Moja trzecia wyprawa w Beskid Wyspowy, tym razem w maju 2011r. Pierwsze jesienne podejście na ten szczyt w zupełnej mgle zawiodło, jeśli chodzi o widoki, a przecież góra ta słynie z wieży widokowej, skąd roztacza się panorama w cztery strony świata. Nowa wieża powstała w miejsce starej w 2008r. Tym razem pogoda dopisała. Cudne widoki zobaczyć można nie tylko z wierzchołka, ale również z pięknych polan podszczytowych, jak Polana Stumorgi, gdzie odbywały się zrzuty aliantów dla miejscowej partyzantki w czasie II wojny światowej, Polana Cyrla, czy Polana Wyśnikówka. Kilkadziesiąt metrów na południowy wschód od wierzchołka znajduje się niewielki, metalowy, pamiątkowy krzyż poświęcony Janowi Pawłowi II, który – zanim został papieżem kilkakrotnie tędy wędrował. Na krzyżu jest tabliczka z jego słowami: „Wobec piękna gór czuję, że On jest… i wtedy zaczynam się modlić”.
Tym razem start mojej wycieczki nastąpił w Szczawie – Bukówce na Mogielicę – 1170m, najwyższy szczyt całego pasma, później papieskim szlakiem poprzez Mały Krzystonów, Krzystonów – 1012m, Polanę Wały, gdzie znajduje się studencka baza namiotowa, Kutrzycę – 1051m i Jasień – 1062m oraz mnóstwo pięknych widokowych polan jak Polana Francula, czy Polana Skalne aż do przełęczy Przysłop w Rzekach, skąd okazją zjechaliśmy na parking do samochodu. W drodze powrotnej podjechaliśmy zobaczyć ciekawą kaskadę na rzece Kamienicy – wodospad Spad, który rzeczywiście zachwyca swoją urodą i zaskakuje położeniem w takich niewysokich górach. Towarzyszyli mi dzielnie po raz kolejny Daniel i Sławek. Zapraszam do galerii zdjęć z wyprawy. A tutaj znajdziecie graficzny opis wycieczki na Mogielicę.
Marcogor
[See image gallery at marekowczarz.pl]